Wrzesień bez zdobyczy punktowej.
Dziewiąty miesiąc kalendarzowy został zwieńczony wyjazdową konfrontacją. LKS Jedność obrał kurs w kierunku jednej z bytomskich dzielnic. Podopieczni trenera Szarugi zameldowali się na obiekcie w zachodniej części miasta. KS Silesia był rywalem w zasięgu zespołu z Przyszowic, choć tabela sugeruje powściągliwość. Drużyna reprezentująca Miechowice zdecydowanie lepiej wpasowała się w nową piłkarską rzeczywistość. Zgromadziła siedem punktów wygrywając dwa spotkania na rodzimym obiekcie. Dodatkowo zdołała wywieźć jedno oczko z trudnego terenu w Kłobucku. Statystyki przemawiały za gospodarzami sobotniego starcia, ale futbol jest nieprzewidywalną dyscypliną.
Gospodarze objęli prowadzenie w czternastej minucie. Jakub Warzycha strzałem głową spuentował dokładne dośrodkowanie z narożnika boiska. Dwieście czterdzieści sekund przed końcem pierwszej części Daniel Jóźwik doprowadził do wyrównania. Paweł Brosz dograł futbolówkę wzdłuż bramki poza zasięgiem osób broniących. Miejscowi ponownie wyszli na prowadzenie w pięćdziesiątej siódmej minucie. Rafał Lewandowski wygrał bezpośredni pojedynek z Maciejem Stankiem. Wcześniej unikał pozycji spalonej. Czternaście minut później Lewandowski przedwcześnie opuścił plac gry. Sędzia wyciągnął z kieszeni drugi żółty kartonik, aby następnie wyjąć kartkę koloru czerwonego. Bytomianie zepchnięci do głębokiej defensywy zdołali wyprowadzić dwa zabójcze ciosy. Marcin Ulaszek w osiemdziesiątej szóstej minucie ekwilibrystycznym strzałem zwieńczył dogranie z rzutu rożnego. Trzysta sześćdziesiąt sekund później Dominik Hoffmann przypieczętował wygraną KS Silesia. Arbiter wznowił grę, ale minęła niespełna minuta i sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec spotkania.
Dziewiąty miesiąc kalendarzowy podopieczni trenera Szarugi kończą z kompletem porażek na koncie. Wytykanie mankamentów byłoby najprostsze w aktualnej sytuacji. Wszyscy zdają sobie sprawę z niedostatku w potencjale piłkarskim, więc trzeba szukać innych rozwiązań. Dysonans nie uniemożliwia rywalizowania. Wystarczy wyłapać elementy niekorzystnie wpływające na wynik oraz wdrożyć plan naprawczy. Zespół z Przyszowic musi znacząco podreperować dorobek, aby zacząć realnie marzyć o utrzymaniu. Zimowy rozbrat jest bardzo długi, więc będzie wystarczająco dużo czasu na analizę oraz ciężką pracę.
Protokół pomeczowy:
8. kolejka, Piąta liga „II Liga Śląska północna” Grupa 1.
- Sobota (28.09), godz. 16:00, KS Silesia Miechowice – LKS Jedność 32 Przyszowice 4:1 (1:1).
- Strzelcy bramek: 14’ Warzycha, 57’ Lewandowski, 86’ Ulaszek, 90’ Hoffmann (dla KS Silesia) – 41’ Jóźwik D. (dla LKS Jedność).
- Skład KS Silesia Miechowice: Kudła – Rożek, Cielecki, Warzycha – Dudziński (60’ Chruściński), Hoffmann, Salicki, Kwiędacz (90’ Suker) – Saternus (65’ Franosz), Lewandowski, Stich (60’ Ulaszek).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Stanek – Tomala, Walkowski (70’ Jóźwik M.), Szołtysek, Brosz K. (73’ Ilnicki), Stachoń – Brosz P., Twaruszka – Jóźwik D., Kiełbasa, Niemiec (65’ Gałązkiewicz).
- Żółte kartki: 18’ Lewandowski, 26’ Hoffmann, 36’ Dudziński, 40’ Kwiędacz, 68’ Warzycha, 71’ Lewandowski, 85’ Chruściński (KS Silesia) – 44’ Kiełbasa (LKS Jedność).
- Czerwona kartka: 71’ Lewandowski (KS Silesia).
Komentarze