
MKS Myszków potwierdził klasę.
Bardzo bolesna porażka nie ułatwiła przygotowań do kolejnego meczu. Przeciwnikiem LKS Jedność był niepokonany od końca sierpnia MKS Myszków. Spotkanie zaplanowano w ramach 11. kolejki o mistrzostwo pierwszej grupy śląskiej „Zina” IV liga. Forma Myszkowskiego Klubu Sportowego jest imponująca. Wygrali wszystkie spotkania począwszy od czwartego dnia dziewiątego miesiąca. Ostatni raz przegrali w czwartej serii gier. Sześć kolejnych zwycięstw wywindowało zespół na najniższy stopień podium. Podopieczni trenera Gąsiora mogą z uznaniem popatrzeć na dokonania konkurenta.
Zgodnie z przewidywaniami zdecydowany faworyt sobotniego starcia objął prowadzenie w szesnastej minucie. Mateusz Mazurek egzekwował rzut wolny. Posłał futbolówkę nad murem nie dając Maciejowi Tabackiemu szans na reakcję. Wszystko układało się po myśli miejscowych do czterdziestej czwartej minuty. Niespełna sześćdziesiąt sekund przed końcem regulaminowego czasu gry Bartosz Kiełbasa doprowadził do wyrównania. Chwilę później arbiter zaprosił piłkarzy na przewidzianą regenerację.
Podrażnieni gospodarze w drugiej części gry urządzili skromną kanonadę strzelecką. Minęło około sto osiemdziesiąt sekund od momentu wznowienia gry i na listę strzelców wpisał się Krzysztof Małolepszy. Trzeci gol z pięćdziesiątej czwartej minuty również był autorstwa Małolepszego. Jedenaście minut później Jakub Matynia pokonał Tabackiego po raz czwarty. Dzieło zniszczenia w siedemdziesiątej ósmej minucie zwieńczył Mateusz Mazurek. Sędzie po upływie dodatkowej bonifikaty czasowej zakończył mecz.
Zespół z Myszkowa skrzętnie wykorzystał mankamenty w grze rywala. Reprezentant gminy Gierałtowice przez kilka chwil był w grze o korzystny wynik, ale zapędy szybko zostały stłumione na zielonej murawie. Proste, niewymuszone błędy odcisnęły bolesne piętno na finalnym kształcie rezultatu końcowego. Ciężko uwypuklić jeden pozytywny element po drugim kolejnym meczu z bagażem pięciu goli. Pozostaje mieć nadzieję, że końcówka rundy wyeksponuje element motywujący do jeszcze cięższej pracy.
Protokół pomeczowy:
11. kolejka, „Zina” IV liga, grupa: śląska I.
- Sobota (16.10), godz. 15:00, MKS Myszków – LKS Jedność 32 Przyszowice 5:1 (1:1).
- Strzelcy bramek: 16’ Mazurek, 48’ Małolepszy, 54’ Małolepszy, 65’ Matyja, 78’ Mazurek (dla MKS Myszków) – 44’ Kiełbasa (dla LKS Jedność).
- Skład MKS Myszków: Kucharski – Mączka, Podolski, Obuchowski, Mazurek P. (75’ Obodecki) – Matyja (67’ Przygodzki), Marchewka, Jaworski, Marek (46’ Małolepszy), Gieroń – Mazurek M. (79’ Czapla).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Tabacki – Walkowski, Paździor, Górski, Wylężek – Linek (73’ Józefów), Przybylski, Szołtysek, Mucha (68’ Koseła) – Wiszniowski (85’ Stachoń) – Kiełbasa (80’ Kubica).
- Żółte kartki: 50’ Małolepszy (MKS Myszków) – 25’ Mucha, 40’ Szołtysek, 68’ Kiełbasa, 76’ Wiszniowski (LKS Jedność).
Komentarze