LKS Jedność zachowuje ligowy byt.
Siedemnasty dzień czerwca będzie rozpatrywany pozytywnie lub negatywnie. Jeden z reprezentantów gminy Gierałtowice zaliczy degradację. LKS Jedność przed startem konfrontacji był krok przed LKS Gwiazda. Gospodarz musiał uniknąć porażki, jeżeli myślał o zachowaniu ligowego bytu. Przyjezdnego oponenta urządzało wyłącznie zgarnięcie kompletu punktów. Spotkanie zaplanowano w ramach 30. kolejki o mistrzostwo klasy okręgowej „Bytom-Zabrze” Grupa 1. Podopieczni trenera Zajdla kontynuują serię meczów bez porażki. Dziesięć ugranych oczek w czterech pojedynkach wzbudza uznanie wśród postronnych obserwatorów. Wszystkie pozytywne momenty mogły pójść w niepamięć, jeśli zespół nie uniknie porażki na finiszu zmagań.
Mocne wejście w konfrontacje odnotował zespół z Przyszowic. Gol otwierający wynik rywalizacji padł po upływie niespełna sto osiemdziesięciu sekund. Bartosz Gałązkiewicz dośrodkował futbolówkę w pole karne. Piłka minęła kilku graczy i spadła pod nogi niepilnowanego Łukasza Habrata. Skrzydłowy oddał płaski strzał pokonując Jacka Porembskiego. Goście wyrównali w czternastej minucie. Futbolówka kopnięta przez Tomasza Kasprzyka przełamała dłonie Macieja Stanka i ugrzęzła w sieci. Gospodarze odpowiedzieli na zadany cios w okolicach sto dwudziestej sekundy drugiej części. Bartosz Kiełbasa oddał plasowany strzał uniemożliwiający skuteczną interwencję. Miejscowi przypieczętowali zwycięstwo w osiemdziesiątej drugiej minucie. Kiełbasa głową skierował piłkę w kierunku bramki. Futbolówka prześlizgnęła się po dłoni Porębskiego i wpadła do siatki. Przyjezdni wypracowali kilka groźnych sytuacji strzeleckich, ale zawodzili w momencie wykończenia. Zabrakło zimnej krwi podczas finalizacji. Arbiter po upływie czwartej dodatkowej minuty zakończył sobotni mecz.
Rywal zza miedzy wobec porażki żegna się z klasą okręgową. LKS Gwiazda musi przygotować się do startu w zabrzańskiej klasie A. Inny reprezentant gminy Gierałtowice uciekł spod topora. Cały sezon był przeciętny, ale końcowy fragment rundy rewanżowej zasługuje na słowa uznania. Seria czterech zwycięstw zagwarantowała utrzymanie. Gratulacje dla piłkarzy oraz sztabu, że potrafili udźwignąć ciężar odpowiedzialności. Degradacja była bardzo blisko, ale ciężka praca przyniosła owoc w najlepszym możliwym momencie. Teraz nadszedł czas na zasłużony odpoczynek. Aspiracje klubu są wyższe, aniżeli trzynasta lokata, więc muszą zostać wyciągnięte odpowiednie wnioski. Zmiany są nieuniknione, ale przyjdzie lepszy moment na ogłoszenie informacji związanych z funkcjonowaniem pierwszego zespołu.
Protokół pomeczowy:
30. kolejka, Bytom: klasa okręgowa „Bytom-Zabrze” Grupa 1.
- Sobota (17.06), godz. 17:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – LKS Gwiazda Chudów 3:1 (1:1).
- Strzelcy bramek: 3’ Habrat, 47’ Kiełbasa, 82’ Kiełbasa (dla LKS Jedność) – 14’ Kasprzyk (dla LKS Gwiazda).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Stanek – Przybylski, Szołtysek, Walkowski, Linek – Habrat (65’ Sulma), Krótkiewicz, Mandok (89’ Widera), Gałązkiewicz (82’ Marciniak) – Lomania M. (46’ Poznański) – Kiełbasa (86’ Lomania K.).
- Skład LKS Gwiazda Chudów: Porembski – Sadło, Górczyk, Woźniak, Pietrzyba – Jabłonka (80’ Pietrzyk), Miczka, Losza, Bałuszyński – Adamczyk – Kasprzyk.
Autor zdjęcia: Jerzy Miszczyk.
Komentarze