Wygrana ekipy z Ornontowic.

dodano: 30.05.2022, przez

Trzy domowe konfrontacje pozostały do końca sezonu 2021/22. Pierwszym rywalem na ostatnim etapie był zespół z Ornontowic. Spotkanie zaplanowano w ramach 28. kolejki o mistrzostwo pierwszej grupy śląskiej „Zina” IV liga. GKS Gwarek plasował się na 12. miejscu. Zachowuje bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, choć musi uważać na dójkę oponentów walczących o przetrwanie. Matematyczny punkt widzenia wskazuje, że do pełni szczęścia brakuje jednego oczka. LKS Jedność może skupić się na grze w piłkę, ponieważ degradacji nie uniknie. Walczy wyłącznie o honorowe pożegnanie się z czwartym frontem.

Przyjezdni szybko zyskali optyczną przewagę. Wykreowali dzięki umiejętnej grze więcej klarownych sytuacji strzeleckich. Gospodarze próbowali sforsować szyki obronne, ale próby były tłumione w odpowiednich momentach. Gol otwierający wynik meczu padł w dwudziestej minucie. Maciej Kowalik dopadł do bezpańskiej piłki w okolicach dwudziestego metra i bez chwili zastanowienia oddał soczysty strzał. Futbolówką ugrzęzła w sieci prześlizgując się po dłoniach interweniującego Jakuba Michalika. Kilka chwil później doskonałą sytuację zmarnował Dominik Miłek. Wyszedł na czystą pozycję i mając przed sobą wyłącznie Michalika posłał piłkę obok słupka. Arbiter po upływie regulaminowego czasu gry zaprosił futbolistów na przerwę.

Druga część rozpoczęła się od lepszego fragmentu w wykonaniu miejscowego zespołu. Zawodnicy w kluczowych momentach podejmowali złe decyzje. Błędy indywidualne uniemożliwiły sprawdzenie umiejętności Tomasza Spałka. Drugi gol padł w siedemdziesiątej piątej minucie. Kowalik otrzymał podanie przeszywające formację obronną. Opanował piłkę i wygrał bezpośredni pojedynek z Michalikiem. Nokautujący cios goście wyprowadzili w drugiej minucie dodatkowego czasu gry. Gogita Gogatischvili minął Michalika i ulokował futbolówkę w sieci. Kilkadziesiąt sekund później piłkarski rozjemca użył gwizdka po raz ostatni.

Konfrontacja bez większej historii. GKS Gwarek przypieczętował utrzymanie w czwartej lidze śląskiej. Wygrał zasłużenie, choć reprezentant gminy Gierałtowice nie podarował kompletu oczek. Walczył, ale zabrakło piłkarskich argumentów. Można dostrzec znużenie obecną edycją rozgrywek. Zawodnicy myślami są na urlopach. Reset po ciężkim sezonie jest niezbędny, aby naładować baterie przed nowym wyzwaniem. Pozostały dwa pojedynki do definitywnego zakończenia pewnego etapu. Trener Cholewa musi pobudzić podopiecznych do pracy, aby optymistycznym akcentem zwieńczyć roczną przygodę w pierwszej grupie.


Protokół meczowy:

28. kolejka, „Zina” IV liga, grupa: śląska I.

  • Niedziela (29.05), godz. 16:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – GKS Gwarek Ornontowice 0:3 (0:1).
  • Strzelcy bramek: 20’ Kowalik, 75’ Kowalik, 90’ Gogatischvili (dla GKS Gwarek).
  • Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Michalik – Mucha, Walkowski, Przybylski (77’ Widera), Kokot (82’ Macedoński) – Linek, Szołtysek, Jędrusiejko, Niemiec – Stachoń – Kiełbasa (78’ Byzdra).
  • Skład GKS Gwarek Ornontowice: Spałek – Cichoń, Mazur, Prytykovskyi, Kasprzyk – Lewandowski (67’ Gogatischvili), Kowalik (88’ Błaszczyk), Boczar, Zdrzałek, Ściślak (80’ Bryzhenko) – Miłek (85’ Lopez Ramirez).
  • Żółte kartki: 27’ Kokot, 52’ Przybylski, 83’ Widera (LKS Jedność) – 62’ Mazur, 90’ Prytykovskyi (GKS Gwarek).

Komentarze

PARTNERZY: