Porażka kończąca pewien etap.

Pojedynki po porażkach bywają wielką niewiadomą, chociaż LKS Jedność dorobek punktowy powiększa wyłącznie podczas wyjazdowych starć. Czternastego dnia piątego miesiąca zespół z Przyszowic udał się w podróż do Łazisk Górnych. Spotkanie zaplanowano w ramach 25. kolejki o mistrzostwo pierwszej grupy śląskiej „Zina” IV liga. KS Polonia zaciekle walczy o zajęcie lokaty gwarantującej ligowy byt. Czuje na plecach oddech będącego w strefie spadkowej LKS Przemsza. Nikła przewaga spędza sen z powiek niejednego sympatyka lokalnego podmiotu piłkarskiego. Przyjezdni w odróżnieniu do oponenta degradacji nie unikną, więc mogą skupić się na realizacji własnych założeń pod kątem nowego rozdania.

Worek z bramkami rozwiązał się po upływie niespełna stu osiemdziesięciu sekund. Daniel Fabisiak opanował wybitą futbolówkę i posłał podanie wzdłuż bramki. Kamilowi Uniejewskiemu pozostało dopełnić formalności. Goście próbowali konstruować składne akcje, ale zdecydowana większość była tłumiona w bezpiecznych strefach. Zdecydowanie groźniejsze strzały oddawali miejscowi. Drugi gol padł w trzydziestej siódmej minucie. Dariusz Waśkiewicz przeciął podanie Dariusza Widery. Następnie Uniejewski wypatrzył Piotra Załuskiego i mocny strzał drugiego z wymienionych graczy ugrzązł w sieci. Arbiter po upływie regulaminowego czasu gry zaprosił piłkarzy na przewidziany odpoczynek.

Obraz gry po zmianie stron nie uległ zmianie. Gospodarze mający korzystny rezultat spokojnie realizowali wszystkie założenia. Komfort psychiczny przełożyli na trafienia podwyższające prowadzenie. Fabisiak w sześćdziesiątej dziewiątej minucie posłał dośrodkowanie z narożnika pola karnego. Uniejewski strzałem głową pokonał Krążyńskiego. Dzieła zniszczenia w osiemdziesiątej minucie dokonał Załuska. Podniósł piłkę nad rozpaczliwie interweniującym Krążyńskim. Miejscowi mogli pokusić się o bardziej pokaźną wiktorię, ale zabrakło odrobiny precyzji w momencie finalizacji. Sędzia po upływie dodatkowej bonifikaty czasowej sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec meczu.

Zespół reprezentujący gminę Gierałtowice popełnił kardynalne błędy w pierwszej części uniemożliwiające nawiązanie równorzędnej walki. Gracze z Łazisk Górnych doszczętnie obnażyli słabe punkty konkurenta. Szybko stracony gol uniemożliwił jakąkolwiek kontrolę biegu boiskowych wydarzeń. LKS Jedność definitywnie żegna się z rozgrywkami na czwartym froncie. Porażka sprawiła, że matematyka nie daje żadnych szans na zachowanie ligowego bytu. Wszyscy trzeźwo myślący byli pogodzeni z degradacją. Spotkania wieńczące sezon posłużą do zasięgnięcia lekcji na przyszłość. Zebrane żniwo powinno przynieść wymierny efekt w kolejnej edycji rozgrywek niższego szczebla.

---

Protokół meczowy:

25. kolejka, „Zina” IV liga, grupa: śląska I.

• Sobota (14.05), godz. 13:00, KS Polonia Łaziska Górne – LKS Jedność 32 Przyszowice 4:0 (2:0).
• Strzelcy bramek: 3’ Uniejewski, 37’ Załuski, 69’ Uniejewski, 80’ Załuski (dla KS Polonia).
• Skład KS Polonia Łaziska Górne: Topór – Gersok, Nowara, Terbalyan, Widuch (82’ Rączka) – Kaszok, Fabisiak, Uniejewski (73’ Skiba), Załuski (82’ Popenda) – Waśkiewicz, Lankocz (66’ Pietrowski).
• Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Krążyński – Kokot, Widera, Jędrusiejko, Przybylski (80’ Paździor) – Linek (71’ Józefów), Szołtysek, Byzdra (64’ Macedoński), Niemiec (76’ Borkowski) – Stachoń – Kiełbasa.
• Żółta kartka: 65’ Przybylski (LKS Jedność).