Pierwsza połowa dawała nadzieję.

dodano: 10.11.2021, przez

Przedostatni miesiąc w bieżącym roku kalendarzowym zgodnie z harmonogramem oznacza dobijanie do mety jesiennej odsłony rywalizacji. Szóstego dnia listopada LKS Jedność udał się w podróż do Katowic. Spotkanie z KS Rozwój zaplanowano w ramach 14. kolejki o mistrzostwo pierwszej grupy śląskiej „Zina” IV liga. Katowiczanie odnotowują bardzo dobre wyniki szczególnie na rodzimym obiekcie. Praktycznie nie schodzą z placu gry w pokonanym polu. Zespół z Przyszowic jest na przeciwległym biegunie. Jedyny punkt ugrał na wyjeździe, więc przed wymagającym starciem argumentów miał niewiele. 

Pierwsza część gry niespodziewanie wprawiła w osłupienie zgromadzoną publikę. Postronni obserwatorzy przecierali oczy ze zdumienia. Goście stawiali dzielny opór faworyzowanej ekipie. Dodatkowo w trzydziestej piątej minucie wyszli na prowadzenie. Piotr Szołtysek mając odrobinę miejsca zdecydował się na strzał z okolic szesnastego metra. Kopnięta futbolówka otarła się o głowę Piotra Barwińskiego i ugrzęzła w sieci. Zdezorientowani gospodarze nie potrafili przed przerwą wskoczyć na właściwe tory. Arbiter po upływie dodatkowej bonifikaty czasowej zaprosił futbolistów na zasłużony odpoczynek.

Miejscowi po zmianie stron zwarli szyki i wzięli się do pracy. Doprowadzili do wyrównania w sześćdziesiątej drugiej minucie. Patryk Gembicki trafił do siatki po dośrodkowaniu Oliwiera Gasza. Trzysta sześćdziesiąt sekund później Cezary Ziarkowski kopnął futbolówkę z narożnika boiska. Tomasz Michalik podjął nienajlepszą decyzję. Błąd bramkarza wykorzystał Barwiński odwracając losy rywalizacji. Stempel na zwycięstwie postawiono w osiemdziesiątej trzeciej minucie. Szymon Zielonka został nieprzepisowo powstrzymany w obrębie pola karnego przez Kamila Przybylskiego. Rzut karny na gola zamienił Oliwier Kwiatkowski. Sędzie po upływie dodatkowego czasu gry sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec spotkania.

Reprezentant gminy Gierałtowice rozegrał przyzwoite zawody. Zapewne pierwsza połowa rozbudziła apetyty na sprawienie sporej niespodzianki. Niestety druga rozwiała wszelkie nadzieje na ugranie jakiejkolwiek zdobyczy. Komplet punktów pozostaje w Katowicach. LKS Jedność wraca do Przyszowic na tarczy. Ostatni jesienny akt zostanie rozegrany w dzień święta Niepodległości. Następnie na piłkarzy czeka okres wytchnienia po niemałych perturbacjach. Warto zawalczyć w ostatnim meczu, aby czas rozbratu był odrobinę przyjemniejszy.


Protokół pomeczowy:

14. kolejka, „Zina” IV liga, grupa: śląska I.

  • Sobota (06.11), godz. 11:00, KS Rozwój Katowice – LKS Jedność 32 Przyszowice 3:1 (0:1). 
  • Strzelcy bramek: 62’ Grembicki, 67’ Barwiński, 83’ Kwiatkowski (dla KS Rozwój) – 35’ Szołtysek (dla LKS Jedność).
  • Skład KS Rozwój Katowice: Golik (84’ Bryła) – Ziarkowski, Barwiński, Skroch, Filipiak (46’ Gasz) – Zielonka, Wroza, Cieślar (46’ Parysz), Kaletka (76’ Baranowicz), Kwiatkowski – Gembicki (81’ Czenczek).
  • Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Michalik – Walkowski, Wiszniowski, Górski, Przybylski – Niemiec (88’ Magiera), Szołtysek, Widera (46’ Wylężek), Stachoń (85’ Józefów), Linek (78’ Koseła) – Kiełbasa.
  • Żółte kartki: 72’ Zielonka, 90’ Barwiński (KS Rozwój).

Źródło zdjęcia: slaskisport.tv

Komentarze

PARTNERZY: