Demolka po zmianie stron.
Czwarty miesiąc kalendarzowy zakończyła pierwsza z czterech konfrontacji wyjazdowych. Terminarz nie rozpieszcza podopiecznych trenera Labuska. Przetasowania zgotowały niezły maraton meczów na obcych boiskach. LKS Jedność wróci na domowy obiekt w połowie maja. Drobnym pocieszeniem jest fakt, że powrót będzie połączony z otwarciem trybun. Kibice będą mogli wypełnić widownie na poziomie dwudziestu pięciu procent pojemności. Optymistyczny bodziec przed bardzo wymagającym etapem sezonu. Spotkanie z KS Spójnia zaplanowano w ramach 24. kolejki o mistrzostwo drugiej grupy śląskiej „Zina” IV liga. Jesienią w meczu inaugurującym bieżącą edycję rozgrywek zwyciężył zespół reprezentujący gminę Gierałtowice.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Miejscowi zmarnowali dwie dogodne sytuacje. Wynik napawał optymizmem przed drugą częścią. Strzelecka niemoc gospodarzy została przełamana w pięćdziesiątej ósmej minucie. Szymon Kubica znalazł sposób na pokonanie Krzysztofa Pieszka. Cztery minuty później Mariusz Bojarski podwyższył prowadzenie miejscowej ekipy. Znając scenariusze pozostałych meczów z udziałem LKS Jedność stało się jasne, że pojedynek został rozstrzygnięty. Zwycięstwo przypieczętował Daniel Sobas. Zaliczył dublet w odstępie niespełna sześćdziesięciu sekund. Wpisał się na listę strzelców w osiemdziesiątej trzeciej oraz osiemdziesiątej czwartej minucie. Kilka chwil później piłkarski rozjemca sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec spotkania.
Wygrał zespół wyżej klasyfikowany w ligowym zestawieniu. LKS Jedność odpierał opór przez blisko cztery kwadranse. Później padł gol numer jeden i cała koncepcja runęła niczym domek z kart. Zespół z Przyszowic w bieżącym sezonie nigdy nie odwrócił losów rywalizacji po stracie pierwszego gola. Tylko w jednym przypadku doprowadził do wyrównania, ale finalnie kończył zawody w pokonanym polu. Dodatkowo w rundzie rewanżowej zdobył zaledwie trzy gole nie wliczając zaległego spotkania z rundy jesiennej. Nadmienione czynniki muszą ulec poprawie, aby bojaźliwie nie spoglądać w dolne rejony tabeli.
Protokół pomeczowy:
24. kolejka, „Zina” IV liga, grupa: śląska II.
- Sobota (24.04), godz. 15:00, KS Spójnia Landek – LKS Jedność 32 Przyszowice 4:0 (0:0).
- Strzelcy bramek: 58’ Kubica, 62’ Bojarski, 83’ Sobas, 84’ Skrobol (dla KS Spójnia).
- Skład KS Spójnia Landek: Krzczuk – Habdas, Kubica, Masternak, Bezak – Kuś, Bukowczan (83’ Mencnarowski), Sobas, Skrobol, Bojarski (74’ Wybrańczyk) – Sękowski (63’ Gryman).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Pieszek – Szczęsny (46’ Zabawczuk), Walkowski (70’ Widera), Wolniewicz, Przybylski – Szołtysek, Maciejewski (74’ Wylężek), Tarka (63’ Mucha) – Paszek, Par, Mnochy (63’ Hajok).
- Żółte kartki: 66’ Bukowczan (KS Spójnia) – 22’ Szczęsny, 50’ Par, 87’ Zabawczuk (LKS Jedność).
Komentarze