Kanonada po zmianie stron.
Czternaście dni upłynęło od momentu inauguracji. LKS Jedność zmuszony do przymusowej pauzy drugi mecz rozegrał w trzeciej serii. Spotkanie z KS 94 Rachowice zaplanowano w ramach 3. kolejki o mistrzostwo pierwszej grupy klasy okręgowej „ZINA Bytom-Zabrze”. Zespół z Rachowic w dwóch potyczkach musiał uznać wyższość rywali. Przyjechał do Przyszowic z nadzieją na urwanie punktu faworyzowanej ekipie. Podopieczni trenera Labuska po obiecującym starcie zostali sprowadzeni na ziemie w okręgowym Pucharze Polski. Wyśmienita lekcja pokory pokazująca, że brak należytej koncentracji może sprawić olbrzymi problem.
Początek meczu utwierdził wszystkich w przekonaniu, że miejscowi futboliści poważnie podeszli do sobotniej konfrontacji. Narzucili rywalowi swój styl gry, sprawnie przenosili ciężar akcji, piłka krążyła od nogi do nogi. Szwankowała jedynie skuteczność. Zabrakło zimnej krwi w najbardziej newralgicznym momencie, czyli ostatnim podaniu otwierającym bezpośrednią drogę do bramki. Goście oddając pole gry nie zapomnieli o defensywie. Szczelne zasieki w okolicach pola karnego bardzo komplikowały wykreowanie stuprocentowych okazji. Najlepszą w końcówce zmarnował Rafał Hajok przegrywając bezpośredni pojedynek z Mariuszem Marcinkiem. Pierwsza część zakończyła się bezbramkowym remisem.
Podrażnieni gospodarze po zmianie stron wrzucili drugi bieg i efekt przyszedł niemal natychmiastowo. W pięćdziesiątej minucie Łukasz Rylukowski oddał nieprzyjemny strzał z okolic narożnika pola karnego. Bezradny Marcinek odprowadził futbolówkę wzrokiem. Sto osiemdziesiąt sekund później Maciej Kiełtyka zdecydował się na solową akcję. Minął dwóch graczy i dosłownie w ostatniej chwili zdołał odegrać piłkę. Hajok oddał precyzyjny strzał nie dając bramkarzowi szans na skuteczną interwencję. W sześćdziesiątej minucie Hajok opanował futbolówkę na lewej flance i zdołał dośrodkować. Piłka spadła do będącego na piątym metrze kolegi. Kiełtyka głową skutecznie sfinalizował dogranie. Dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry czwartego gola zdobył Hajok. W pierwszej dodatkowej minucie Rylukowski mocnym strzałem przypieczętował zwycięstwo LKS Jedność. Kilka chwil później arbiter użył gwizdka po raz ostatni.
Efektowne zwycięstwo zespołu z Przyszowic okraszone pięcioma trafieniami w drugiej części zawodów. Różnica w potencjale piłkarskim była widoczna gołym okiem. LKS Jedność dominował od początku do samego końca. Goście zainicjowali kilka kontrataków. Oddali zaledwie jeden godny odnotowania strzał, ale czujność pomiędzy słupkami zachował Tomasz Michalik. Trzymajmy kciuki za powodzenie w pokonywaniu kolejnych przeszkód. Łatwo nie będzie, ale początek potwierdza ogromny potencjał drzemiący w grupie zawodniczej.
Protokół pomeczowy:
3. kolejka, klasa okręgowa „ZINA Bytom-Zabrze” Grupa 1.
- Sobota (24.08), godz. 17:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – KS 94 Rachowice 5:0 (0:0).
- Strzelcy bramek: 50’ Rylukowski, 53’ Hajok, 60’ Kiełtyka, 81’ Hajok, 90’ Rylukowski (dla LKS Jedność).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Michalik – Przybylski (60’ Rogon), Mrozek, Pilc, Wolniewicz – Mnochy (66’ Łakomy), Maciejewski (58′ Przybyłka), Szołtysek, Kiełtyka (70’ Szaruga) – Rylukowski – Hajok.
- Skład KS 94 Rachowice: Marcinek M. – Parfieńczyk, Marcinek S., Zdunek, Niewiarowski, Piechocki – Modlich K. (59′ Modlich P.), Łopatka, Mazur (65’ Kuliński P.), Pietrowicz (59’ Kisło) – Sosna (72’ Kuliński Ł.).
- Żółta kartka: 55’ Rylukowski (LKS Jedność).
Komentarze