Seria porażek zostaje przełamana.
Czwarty dzień piątego miesiąca kalendarzowego zgodnie z rozporządzonym harmonogramem oznaczał kolejny pojedynek rangi mistrzowskiej. Spotkanie z KS Sośnica zaplanowano w ramach 24. kolejki o mistrzostwo drugiej grupy katowickiej Zina klasa okręgowa. Gliwiczanie prezentują w miarę wyrównany poziom. Zwycięstwa przeplatają remisami oraz porażkami. Aktualnie plasują się na szóstym miejscu z dorobkiem trzydziestu pięciu punktów. W poprzedniej serii spotkań wysoko pokonali na własnym terenie MKS Czerwionka. Odmienne nastroje panują w drużynie z Przyszowic. Zawodnicy nie potrafią wrócić na zwycięski szlak.
Początek spotkania był mało atrakcyjny dla zgromadzonej publiki. Mnożyły się niedokładne zagrania, niewymuszone straty. W dwudziestej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Marcin Paszek przebieg kilka metrów z piłką przy nodze wzdłuż szesnastego metra i oddał strzał. Kopnięta futbolówka wpadła do siatki. Złapany na wykroku Paweł Krasoń bezradnie rozłożył ręce. Goście próbowali odpowiedzieć na zadany cios, ale zabrakło wyrachowania w kluczowych momentach. Piłkarze zeszli na przerwę przy wyniku korzystnym dla miejscowej ekipy.
Druga część meczu była odzwierciedleniem wydarzeń sprzed przerwy. Monotonny przebieg gry z kilkoma elementami podnoszącymi ciśnienie. Piotr Lokwenc umieścił głową futbolówkę w sieci po dośrodkowaniu z narożnika boiska, ale arbiter dopatrzył się przewinienia. W końcowych fragmentach przyjezdni rzucili wszystkie pokłady energii, aby doprowadzić do wyrównania, jednak narazili się na kilka kontrataków. Najdogodniejszą okazję zmarnowali w ostatniej dodatkowej minucie. Strzał z okolic szesnastego metra bez uprzedniego przyjęcia nieznacznie minął światło bramki. Kilka sekund później arbiter zakończył mecz.
Wszystko kiedyś się kończy. LKS Jedność przełamał bardzo niechlubną serię. Styl na kolana nie rzucił, aczkolwiek wiele elementów osiągnęło przyzwoity poziom. Szczelne zasieki obronne oraz konsekwentna realizacja założeń. Dwa elementy mające największy wpływ na finalny kształt rezultatu końcowego. Czasami kilka mniej ważnych aspektów trzeba zepchnąć na dalszy plan, aby w ostatecznym rozrachunku cieszyć się z wygranej. Sobotnie spotkanie dobitnie zobrazowało powiedzenie, że cel uświęca środki. Widowisko przeciętne, ale przewidziana pula punktów zasiliła konto zespołu z Przyszowic.
Protokół pomeczowy:
24. kolejka, Zina klasa okręgowa, grupa: Katowice II.
- Sobota (04.05), godz. 17:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – KS Sośnica Gliwice 1:0 (1:0).
- Strzelec bramki: 20’ Paszek (dla LKS Jedność).
- Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Woźnica – Walkowski, Kiełtyka, Lokwenc, Zabawczuk – Fiedel (62’ Rogon), Szołtysek, Przybyłka, Wolniewicz (86’ Przybylski) – Rylukowski – Paszek (82’ Papież).
- Skład KS Sośnica Gliwice: Krasoń – Kiełpiński, Piotrowicz, Smaga (36’ Musiał) – Sobek (76’ Kołtko), Rakowiecki, Szczurek, Karolczyk (46’ Suarez Martinez), Sowula – Wiśniewski D. (61’ Kureczko), Jasiński (51’ Piecuch).
- Żółte kartki: 72’ Szołtysek (LKS Jedność) – 90’ Piotrowicz (KS Sośnica).
Komentarze