Bezwzględność gliwickiego zespołu.

dodano: 26.10.2018, przez

Dwudziestego października na rozkładzie LKS Jedność widniał zapis oznaczający starcie z bezpośrednim zapleczem gliwickiego Piasta. Spotkanie zaplanowano w ramach 12. kolejki o mistrzostwo drugiej grupy katowickiej Zina liga okręgowa. Gliwiczanie po dziesięciu rozegranych meczach plasowali się na najniższym stopniu podium. Podopieczni trenera Labuska w przypadku zwycięstwa mogli zamienić się pozycjami z rywalem.

Worek z bramkami rozwiązał się w siedemnastej minucie. Wojciech Kamiński wykonał rzut wolny z okolic osiemnastego metra. Uderzona piłka przeleciała nad murem i ugrzęzła w siatce. Drugiego gola w czterdziestej minucie zdobył Karol Stanek. Strzałem głową sfinalizował dogranie z bocznego sektora boiska. Goście przy odrobinie szczęścia powinni zdobyć przynajmniej jedną bramkę. Szybkie wypady po przechwycie piłki były obiecujące, aczkolwiek w finalnym momencie zabrakło odrobiny szczęścia. Piłkarze zeszli na przerwę przy wyniku korzystnym dla miejscowej ekipy.

Niespełna sto dwadzieścia sekund od wznowienia gry w drugiej części padł trzeci gol. Ponownie na listę strzelców wpisał się Stanek. W pięćdziesiątej piątej minucie Piotr Parzyszek podwyższył prowadzenie. Zachował zimną krew w obrębie pola karnego dopełniając formalności. Dwadzieścia minut później Patryk Kapała pognał w kierunku bramki rywala. Obrońcy nie zdołali zatrzymać skrzydłowego. Ostatecznie wygrał bezpośredni pojedynek z Karolem Dybowskim. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Piotr Lokwenc próbował przeciąć płaskie dogranie. Futbolówka finalnie wylądowała w bramce. Kilkadziesiąt sekund później arbiter zakończył mecz.

Rezerwy GKS Piast pokazały zespołowi z Przyszowic miejsce w szeregu. LKS Jedność został bezlitośnie wypunktowany. Przyjezdni mogli nawiązać walkę z przeciwnikiem, ale zabrakło odrobiny szczęścia w kluczowych momentach kreacji szybkiego ataku. Wynik odzwierciedla boiskowe wydarzenia. W rywalizacji z kilkoma zawodowymi piłkarzami trzeba na zielonej murawie zostawić zdrowie oraz liczyć na łut szczęścia. Ambicji drużynie odmówić nie sposób, ale zawiodły inne aspekty niezbędne do równorzędnej walki.


Protokół pomeczowy:

12. kolejka, Zina liga okręgowa, grupa: Katowice II.

  • Sobota (20.10), godz. 15:00, GKS Piast II Gliwice S.A. – LKS Jedność 32 Przyszowice 5:1 (2:0).
  • Strzelcy bramek: 17’ Kamiński, 40’ Stanek, 47’ Stanek, 55’ Parzyszek, 88’ Lokwenc (sam., dla GKS Piast II) – 75’ Kapała P. (dla LKS Jedność).
  • Skład GKS Piast II Gliwice S.A.: Dybowski – Borkała, Zerzoń, Broda, Tomczyk – Kamiński, Sokołowski – Gojko (46’ Ayong), Rakowiecki (77’ Gendera) – Stanek, Parzyszek (57’ Spende).
  • Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Pakuła – Walkowski (70’ Łakomy), Lokwenc, Wolniewicz, Przybylski (60’ Zabawczuk) – Kapała P., Przybyłka (65’ Widera), Wawrzyniak K., Mucha (65’ Mandok) – Szołtysek – Kiełtyka.

Komentarze

PARTNERZY: