Niezdobyta Forteca.

23.04.2016, godz. 17:00, 21. kolejka, IV liga, grupa: śląska II.

LKS Jedność

LKS Forteca

0 0

22

Szindler

16

Wolniewicz

5

Pilc

21

Szaruga

96

Zabawczuk

19

Przybylski

75"

20

Spórna

7

Szołtysek

10

Hajok

9

Kiełtyka

17

Modrzyński

85"

18

Bartoszewicz

11

Kozdroń

6

Mrozek

50"

Dwudziestego trzeciego dnia kwietnia LKS Jedność rozegrał mecz mistrzowski w ramach 21. kolejki o mistrzostwo drugiej grupy śląskiej czwartej ligi. Rywalem Przyszowiczan był sklasyfikowany na piętnastym miejscu LKS Forteca. Uwzględniając rankingowe położenie sobotni pojedynek zaliczał się do przysłowiowego starcia o sześć punktów.

Ranga spotkania wywołała w drużynach lekki chaos. Mnożyły się niedokładne podania, nieprzemyślane straty. Klarownych okazji było niewiele, ponieważ większość zawodników broniła dostępu do bramki. Gospodarze konsekwentnie długim podaniem napędzali ataki. Kilka piłek udało się zbić, aczkolwiek pożytek był znikomy. Przyjezdni próbowali prostopadłych zagrań, ale niewiele wynikło z prób przeszycia linii defensywnej rywala. W końcówce pierwszej części kąśliwy strzał oddał Łukasz Spórna. Piłka po drodze otarła się o nogę obrońcy i zmierzała w kierunku dalszego słupka. Maciej Kiełtyka próbował wślizgiem wepchnąć futbolówkę do siatki, ale zabrakło kilku centymetrów. Ostatecznie piłka minęła linię końcową. Mateusz Konieczny po upłynięciu dodatkowej minuty zaprosił piłkarzy na przerwę.

Druga część była zdecydowanie bardziej atrakcyjna pod względem wypracowanych sytuacji strzeleckich. Goście stuprocentową sytuacje zmarnowali po zamieszaniu w polu karnym. Mocny strzał z bliskiej odległości instynktownie wybronił Tomasz Szindler. Miejscowi najgroźniejsze sytuacje stworzyli w końcówce spotkania. Robert Wolniewicz minął się z dośrodkowaną piłką mając przed sobą pustą bramkę. Spórna przegrał bezpośredni pojedynek z Aleksandrem Plutą a Rafał Hajok posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką będąc w okolicach dziesiątego metra. Mateusz Konieczny do regulaminowego czasu gry dorzucił sto osiemdziesiąt sekund. Dodatkowy czas minął, więc sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec batalii mistrzowskiej.

Pierwszoplanowymi postaciami sobotniego meczu byli bramkarze. Stanęli na wysokości zadania chroniąc interesy zespołu w kryzysowych momentach. Zaangażowania i determinacji pozostałym zawodnikom odmówić nie sposób, aczkolwiek głowa nie szła w parze z umiejętnościami. Niestety, na chwilę obecną tabela współgra z możliwościami. Sytuacja może ulec zmianie, ale niezbędny będzie łut szczęścia.

Protokół pomeczowy:

Sobota (23.04), godz. 17:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – LKS Forteca Świerklany 0:0.

Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Szindler – Zabawczuk (75′ Przybylski), Szaruga, Pilc, Wolniewicz – Kiełtyka (85′ Modrzyński), Szołtysek, Hajok, Spórna – Bartoszewicz – Kozdroń (50′ Mrozek).

Skład LKS Forteca Świerklany: Pluta – Żbikowski, Miąsko, Łupiński, Sudoł – Suchanek (75′ Uliarczyk), Getler, Gać (63′ Nowakowski), Duda (55′ Plewa) – Zmuda, Wieczorek.

Żółte kartki: 44′ Pilc, 80′ Mrozek, 90′ Szaruga (LKS Jedność) – 59′ Miąsko, 77′ Nowakowski, 87′ Uliarczyk (LKS Forteca).