Dwa gole w dwie minuty.

26.09.2015, godz. 15:00, 8. kolejka, IV liga, grupa: śląska II.

Szczakowianka

LKS Jedność

0 2

25

Szindler

16

Wolniewicz

25

Świetlicki

7

Szołtysek

4

Łuszcz

6

Mucha

18

Zmitrowicz

46"

14

Botor

9

Kiełtyka

19

Przybylski

11

Beker

77"

10

Hajok

21

Sosna

24

Pastor

86"

W sobotę 26 września LKS Jedność pod wodza nowego trenera udał się do Jaworzna, aby rozegrać mecz rangi mistrzowskiej. Zespół z Przyszowic ostatni komplet punktów przygarnął przed niespełna miesiącem. Zawodnicy zdążyli odzwyczaić się od smaku zwycięstwa, aczkolwiek nadzieja umiera ostatnia. Wojciech Kempa podjął się próby scalenia drużyny na półmetku rundy jesiennej.

Miejscowa ekipa w pierwszej części prezentowała się dojrzalej na tle rywala. Bardzo dobrze operowali futbolówką w każdej strefie boiska. Przyszowiczanie umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki upatrując okazji strzeleckich w kontratakach. Dodatkowo momentami naciskali na rywali pod polem karnym, czego efektem była okazja bramkowa. Futbolówkę wyłuskał Patrycjusz Botor i oddał paski strzał z okolic szesnastego metra. Piłka zatrzymała się na słupku. Najgroźniejszą akcje gospodarzy zainicjował zawodnik gości Tomasz Świetlicki. Nierozważnie dograł piłkę do Macieja Kieltyki. Futbolówkę przechwycił Daniel Niedzielski i wpadł w pole karne. Tomasz Szindler wybronił płaskie uderzenie, a dobitka Bartosza Zyguły minęła światło bramki. Damian Drabik po upływie regulaminowych czterdziestu pięciu minut zaprosił piłkarzy na przerwę.

Przyszowiczanie na drugą połowę wyszli z animuszem. Gospodarze najwyraźniej zostali w szatni, a LKS Jedność skrzętnie wykorzystał opieszałość rywala. W pięćdziesiątej szóstej minucie Krystian Sosna przegrał bezpośredni pojedynek z Michałem Kojdeckim. Odbitą piłkę przejął Kamil Przybylski. Trafił nieczysto w futbolówkę. Próba strzału zamieniła się w podanie zwrotne do Sosny. Wysunięty napastnik wymanewrował Kojdeckiego i mocnym strzałem wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Niespełna sto dwadzieścia sekund później prawą stroną przedarł się Oliwier Łuszcz. Wymienił podanie z Rafałem Zmitrowiczem, dobiegł do końcowej linii i zagrał piłkę wzdłuż bramki. Futbolówkę niefortunnie trącił Patryk Kiczyński chcąc przeciąć dośrodkowanie. Dotknięta piłka wturlała się do siatki obok bezradnego Kojdeckiego. Miejscowy zespół na zadane ciosy mógł odpowiedzieć przepięknym trafieniem. Wybita futbolówka spadła pod nogi ustawionego na szesnastym metrze Damiana Mrożka. Zawodnik oddał strzał z powietrza bez uprzedniego przyjęcia, opadająca piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w obręb boiska. Kontrataki przyjezdnych powinny zakończyć się podwyższeniem prowadzenia, ale Sosna do spółki z Rafałem Hajokiem przegrywali bezpośrednie starcia z Kojdeckim. Damian Drabik drugą część wydłużył o sto osiemdziesiąt sekund. Dodatkowa bonifikata czasowa minęła, więc sygnałem dźwiękowym zakończył zawody rangi mistrzowskiej.

Przysłowiowy efekt nowej miotły przyniósł wymierny efekt w postaci zwycięstwa. Zawodnicy instruowani przez Wojciecha Kempę umiejętnie realizowali przedmeczowe założenia. Dodatkowo dołożyli od siebie cechy ambicjonalne i komplet punktów wraca do Przyszowic. Wygrana powinna pomóc piłkarzom w odbudowaniu rankingowej pozycji.

Protokół pomeczowy:

Sobota (26.09), godz. 15:00, JSP Szczakowianka Jaworzno – LKS Jedność 32 Przyszowice 0:2 (0:0).

Strzelcy bramek: 56′ Sosna, 58′ Kiczyński (samobójcza, dla LKS Jedność).

Skład JSP Szczakowianka Jaworzno: Kojdecki – Dworak (29′ Żurawik), Kiczyński, Rodziewicz, Dębowski – Molenda A., Biskup, Zyguła, Mrożek, Walczak M. (73′ Chrapek) – Niedzielski (66′ Leda).

Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Szindler – Łuszcz, Szołtysek, Świetlicki, Wolniewicz – Przybylski (77′ Beker), Botor (90′ Kureczko), Kiełtyka, Mucha (46′ Zmitrowicz) – Hajok – Sosna (86′ Pastor).

Żółte kartki: 85′ Mrożek (JSP Szczakowianka) – 45′ Kiełtyka, 62′ Przybylski (LKS Jedność).

Autor zdjęcia: Mateusz Goj.