Bezradność w czystej postaci.

dodano: 08.06.2015, przez
30.05.2015, godz. 17:00, 27. kolejka, IV liga, grupa: śląska II.
Szczakowianka
LKS Jedność
2 0
12
Chojnacki
21
Piewko
7
Szołtysek
21
Szaruga
4
Drapała
3
Maszak
13
Tankowski
22"
18
Kołodziej
10
Hajok
6
Mnochy
2
Stocki
75"
21
Sosna
11
Waniek
19
Kowal
46"

W ostatnią sobotę maja przyszowiczanie udali się do Jaworzna, aby rozegrać zawody piłkarskie rangi mistrzowskiej. Spotkanie z JSP Szczakowianka zaplanowano w ramach 27. kolejki o mistrzostwo drugiej grupy śląskiej czwartej ligi. Pojedynek w rundzie jesiennej na przyszowickim obiekcie zakończył się wynikiem remisowym. Goście gola wyrównującego zdobyli w ostatniej sekundzie doliczonego czasu gry.

Pierwsza część meczu miała stosunkowo spokojny przebieg. Kibice zerwali się z miejsc raptem kilkukrotnie. Goście po upływie kwadransa powinni wyjść na prowadzenie, ale uderzenie Jarosława Piewko nieznacznie minęło światło bramki. Futbolówkę na głowę skrajnego obrońcy dośrodkował Ariel Mnochy. Kolejny groźny strzał odnotowano po upływie trzydziestej minuty. Artur Molenda oddał soczysty strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Denisa Chojnackiego. Piłka ostatecznie zatrzymała się na słupku i wróciła w obręb boiska. Dwieście czterdzieści sekund przed końcem regulaminowego czasu gry Marek Walczak oddał kąśliwy strzał. Chojnacki wypluł futbolówkę przed siebie, Molenda przejął piłkę i dojrzał w polu karnym Macieja Rozmusa. Rozmus wycofał futbolówkę do Pawła Sermaka, a napastnik mocnym kopnięciem sfinalizował zabójczą wymianę podań. Sebastian Jarzębak nie dopatrzył się powodów, aby wydłużyć czas gry, więc zaprosił piłkarzy na przewidziany odpoczynek.

W przerwie trener Bartosz Kowal doszedł do wniosku, że jego obecność na placu gry będzie konieczna. Podziękował Tomaszowi Wańkowi za występ i zameldował się na zielonej murawie w czterdziestej szóstej minucie. Gospodarze bezsprzecznie dominowali nad przyszowiczanami. Molenda w pięćdziesiątej szóstej minucie ograł Chojnackiego, ale zmierzającą do siatki piłkę wybił Piotr Szołtysek. Sto dwadzieścia sekund później ponownie Molenda stanął przed Chojnackim. Bramkarz zdołał wyłuskać futbolówkę, ale zanim zdążył się pozbierać padł drugi gol. Maciej Rozmus dopadł do bezpańskiej piłki i dopełnił formalności. Miejscowi po podwyższeniu prowadzenia swobodnie operowali futbolówką na całej szerokości boiska. Wynik mógł podreperować Sermak, ale po dograniu Walczaka trafił w słupek. Przyjezdni przebudzili się w końcówce. Potrafili wymienić kilka celnych podań na połowie rywala, ale najgroźniejszy strzał oddał Rafał Hajok z piłki stojącej. Uderzenie z rzutu wolnego nieznacznie minęło zespolenie słupka z poprzeczką. Sebastian Jarzębak wydłużył męczarnie drużyny gości o sto dwadzieścia sekund. Dodatkowa bonifikata czasowa minęła, więc sygnałem dźwiękowym oznajmił koniec jednostronnego pojedynku.

LKS Jedność miesiąc maj kończy kompromitującym występem. Rywal mocarza nie przypominał, a podopieczni Bartosza Kowala zrezygnowali z podjęcia rywalizacji. Rzucili rękawice wraz z gwizdkiem rozpoczynającym mistrzowskie starcie. Oczywiście nie wszyscy zawiedli, ale drużynę rozlicza się za rezultat końcowy. Przyzwoity występ pojedynczych jednostek nie rozjaśnił bezbarwnej postawy całego zespołu.


Protokół pomeczowy:

Sobota (30.05), godz. 17:00, JSP Szczakowianka Jaworzno – LKS Jedność 32 Przyszowice 2:0 (1:0).

Strzelcy bramek: 41′ Sermak P., 58′ Rozmus (dla JSP Szczakowianka).

Skład JSP Szczakowianka Jaworzno: Kojdecki – Dworak, Rodziewicz, Kiczyński, Dębowski – Rozmus (84′ Repa), Biskup (79′ Grzywa), Mrożek, Walczak – Sermak (81′ Chrapek), Molenda A. (73′ Żurawik).

Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Chojnacki – Drapała, Szołtysek, Szaruga, Piewko – Mnochy (75′ Stocki), Kołodziej, Hajok, Maszak (22′ Tankowski) – Waniek (46′ Kowal), Sosna.


Źródło zdjęcia: Dominik Kasprzyk.

Komentarze

PARTNERZY: