Zabrzańska odsłona rywalizacji.
W niedzielę 21 września bezpośrednie zaplecze LKS Jedność 32 Przyszowice zmierzyło się z SKS Gwarek Zabrze na boisku rywala. Podopieczni Macieja Kiełtyki przed tygodniem podzielili się punktami z KS Carbo, a zabrzanie przegrali na wyjeździe z LKS Młodość. Zawodnicy prowadzeni przez Jacka Ciekota zmagania w zabrzańskiej klasie A rozpoczęli z przytupem. Wygrali pięć z siedmiu meczów i objęli tymczasowe przodownictwo w tabeli.
Gospodarze dominację potwierdzili w dwudziestej pierwszej minucie. Patryk Czarniecki skutecznie egzekwował rzut karny. Sto osiemdziesiąt sekund później prowadzenie strzałem z dystansu podwyższył Szymon Barczyk. W czterdziestej czwartej minucie przysłowiowego gola do szatni zdobył Mateusz Majewski. Sześćdziesiąt sekund później Michał Sztykiel zaprosił piłkarzy na przewidziany odpoczynek.
W drugiej części gry miejscowi urządzili sobie festiwal strzelecki pomiędzy sześćdziesiątą czwartą, a sześćdziesiątą siódmą minutą. Najpierw Patryka Hillę pokonał Alan Prokop. Minęły dwie minuty i Czarniecki wpisał się na listę strzelców po raz drugi. Sześćdziesiąt sekund później kapitalnym strzałem z okolic dwudziestego piątego metra popisał się Majewski. Piłka zanim wylądowała w siatce przeleciała obok zespolenia słupka z poprzeczką. W osiemdziesiątej pierwszej minucie Prokop ustalił rezultat niedzielnych zawodów. Michał Sztykiel po upływie sto dwudziestej dodatkowej sekundy zakończył mecz.
Zawodnicy mający osiemnaście oraz siedemnaście wiosen na karku pokazali rezerwistom miejsce w szeregu. Bezlitośnie i bez skrupułów rozprawili się z przyjezdnym do Zabrza rywalem. Argumentami piłkarskimi udowodnili, że miejsce na szczycie rankingu piastują nieprzypadkowo. Przyszowiccy gracze są bardziej zaawansowani wiekowo, ale niedzielnej lekcji futbolu nie powinni zlekceważyć. Każda porażka dostarcza bezcenny materiał do przemyśleń.
Protokół pomeczowy:
Niedziela (21.09), godz. 16:00, SKS Gwarek Zabrze – LKS Jedność 32 Przyszowice II 7:0 (3:0).
Strzelcy bramek: 21′ Czarniecki, 24′ Barczyk, 44′ Majewski, 64′ Prokop, 66′ Czarniecki, 67′ Majewski, 81′ Prokop (dla SKS Gwarek).
Skład SKS Gwarek Zabrze: Niemira – Bury, Czarniecki, Trojanowski, Mrozek – Socała (75′ Stelmaszczyk), Vogel, Poszelężny (46′ Olewicz), Majewski – Prokop, Barczyk (46′ Malik, 84′ Patyk).
Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Hilla – Legęcki R., Mandok Ł., Lomania, Kubica – Pyza, Wiercioch, Walus, Wyskiel (55′ Błaszczyk) – Musioł, Petzelt.
Żółte kartki: 70′ Petzelt, 85′ Kubica (LKS Jedność).
W sobotnie przedpołudnie najstarsza przyszowicka grupa młodzieżowa skonfrontowała swe siły z KS Społem na boisku rywala. Zabrzanie przystąpili do pojedynku z zerowym dorobkiem punktowym, a LKS Jedność mógł pochwalić się dwoma zwycięstwami. Lepszy bilans wykreował przyjezdny zespół na faworyta mistrzowskiej potyczki.
Niespodziewanie w dwudziestej piątej minucie Kamil Wydra rozwiązał worek z bramkami. Zaledwie sto dwadzieścia sekund z prowadzenia cieszyli się miejscowi. Stan rywalizacji wyrównał Mateusz Kruszyna skutecznie egzekwując rzut karny. W trzydziestej pierwszej minucie Wojciech Kurcjusz odwrócił losy rywalizacji. Sto dwadzieścia sekund później Paweł Brosz celnym trafieniem podwyższył prowadzenie. Adam Piekarz po upływie drugiej doliczonej minuty zaprosił piłkarzy na przerwę.
Niespełna sto dwadzieścia sekund po wznowieniu gry na listę strzelców wpisał się Kruszyna. W sześćdziesiątej drugiej minucie Dawid Lukosz pokonał własnego bramkarza. Trzynaście minut później Kurcjusz zdobył bramkę numer sześć dla zespołu przyjezdnego. W siedemdziesiątej siódmej minucie ponownie Kurcjusz pokonał Marka Szyszkę. Minęło kolejnych trzysta sekund i arbiter podyktował jedenastkę. Rafał Piecha ustawił piłkę na wapnie. Oddalił się kilka kroków w tył, podbiegł i strzelił. Kopnięta futbolówka zatrzepotała w siatce. Dwie minuty później wynik rywalizacji ustalił Łukasz Beker. Adam Piekarz dołożył sto osiemdziesiąt sekund do regulaminowego czasu gry. Dodatkowa bonifikata minęła, więc odgwizdał koniec meczu.
Trzecia przekonująca wygrana młodzieżowego zespołu z minimum sześcioma zaaplikowanymi golami rywalowi. Podopieczni Mateusza Labuska rozkręcili się na dobre, choć do zakończenia rundy jesiennej pozostało dziewięć meczów. Osiągnięcie szczytu jest prostsze, aniżeli utrzymanie wysokiej dyspozycji, więc piłkarze powinni zapomnieć o dotychczasowych bojach i skupić się na najbliższym przeciwniku.
Protokół pomeczowy:
Sobota (20.09), godz. 11:00, KS Społem Zabrze – LKS Jedność 32 Przyszowice 1:9 (1:3).
Strzelcy bramek: 25′ Wydra (dla KS Społem) – 27′ Kruszyna, 31′ Kurcjusz, 33′ Brosz, 47′ Kruszyna, 62′ Lukosz (sam.), 75′ Kurcjusz, 77′ Kurcjusz, 83′ Piecha, 85′ Beker (dla LKS Jedność).
Skład KS Społem Zabrze: Szyszka – Wydra, Szmandra, Orzeł, Sydow – Lukosz, Lewicki (75′ Kmita), Radwański, Jędrecki – Malicki (40′ Buczek), Nawracaj.
Skład LKS Jedność 32 Przyszowice II: Piela D. (70′ Hilla) – Herisz, Środa (60′ Legęcki B.), Bartoszek, Palikowski (50′ Błaszczyk) – Moś (50′ Szendzielorz), Kurcjusz, Brosz (60′ Szulc), Klimek, Kruszyna (80′ Piecha) – Beker.
Źródło zdjęcia: GwarekZabrze.eu
Komentarze