Bolesna lekcja futbolu.

dodano: 23.04.2012, przez

W sobotnie popołudnie LKS Jedność czekał kolejny mecz mistrzowski z bardzo wymagającym rywalem. Do Przyszowic zawitał RKS Fortuna plasujący się przed startem zawodów na trzecim miejscu. Kolorytu boiskowej rywalizacji dodał pojedynek dwóch najskuteczniejszych strzelców ligi. W klasyfikacji prowadzi Marcin Adamek z trzydziestoma dwoma golami. Drugi Rafał Hajok zaliczył dwadzieścia dwa trafienia, więc przed pierwszym gwizdkiem arbitra zanosiło się na bezpośrednie stracie futbolowych kilerów.

Początkowe fragmenty spotkania dowiodły, że Gliwiczanie, to klasowy zespół. Starannie rozgrywali piłkę stopniowo przejmując inicjatywę. Gospodarze swych szans upatrywali w kontratakach, ale dośrodkowania z bocznych sektorów boiska nie docierały do adresatów. Podopieczni Krzysztofa Sadzawickiego większość ataków rywala tłumili w zarodku. Formacja obronna kierowana przez Sylwestra Krygera wywiązywała się z swych obowiązków bez zarzutu dając drużynie poczucie bezpieczeństwa. W podobnym tonie nie można opisać poczynań bloku obronnego miejscowych. Każdy z defensorów popełniał mniejsze lub większe błędy, które ostatecznie wpłynęły na kształt wyniku końcowego. Bramka otwierająca wynik rywalizacji padła w trzydziestej trzeciej minucie. Marcin Adamek znalazł się przed Danielem Piechotą i wyłożył futbolówkę nadbiegającemu Jakubowi Jaskółce. Wbiegający zawodnik miał przed sobą pustą bramkę, więc z dziecinną łatwością sfinalizował podanie Adamka. Kilka chwil później piłkę w narożniku boiska ustawił Michał Hutka. Dośrodkował wprost na głowę Łukasza Swobody, którego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Fortuna potraktowała uderzenie Swobody, jako poważne ostrzeżenie, więc nie omieszkała skorzystać z następnej szansy danej przez los. Rzut rożny w czterdziestej trzeciej minucie egzekwował Adam Kucz. Dośrodkowanie przeciął Ariel Mnochy, ale do wybitej zbyt lekko piłki dopadł Jarosław Kaszowski. Zdecydował się na strzał bez przyjęcia. Mocne uderzenie zdołał wybronić Daniel Piechota, jednak wobec dobitki Marcina Adamka był bezradny. Dzięki snajperskim umiejętnościom Marcina Adamka przyjezdni schodzili na zasłużony odpoczynek z zapasem dwóch goli.

W drugich czterdziestu pięciu minutach gliwicki zespół skupił się głównie na obronie zaliczki wypracowanej przed przerwą. Przyszowiczanie zaatakowali odważniej, stąd przeciwnik z jeszcze większą łatwością stwarzał klarowne sytuacje strzeleckie. Daniel Piechota wyczyniał cuda między słupkami. Trzykrotnie wygrał pojedynki jeden na jednego, oraz wykazał się czujnością i refleksem w pozostałych momentach. Głównie za sprawą jego popisów mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Reszta piłkarzy Jedności również starała się odmienić niekorzystny rezultat, jednak zabrakło odrobiny szczęścia i przede wszystkim umiejętności. Najlepszej okazji na trafienie kontaktowe nie wykorzystał Rafał Hajok. Kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry dopadł do źle wybitej piłki, ale mocne uderzenie z okolic szesnastego metra znakomicie wybronił Dawid Olejnik. Ostatni gwizdek sędziego sprawił, że pierwsza wiosenna, a druga w obecnym sezonie porażka stała się faktem.

Sobotni wynik zakończył imponującą serię osiemnastu meczów bez porażki, oraz siedmiu kolejnych zwycięstw. Żaden moment na przerwanie korzystnego ciągu zdarzeń nie jest dobry, więc otrzymaną lekcję futbolu należy przyjąć z pokorą. Wyciągnięcie trafnych wniosków może zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, dlatego trener powinien dogłębnie przeanalizować spotkanie mistrzowskie rozegrane w ramach 21. kolejki.

Protokół pomeczowy:

Sobota (21.04), godz. 16.30, LKS Jedność 32 PrzyszowiceRKS Fortuna Gliwice 0:2 (0:2).

Strzelcy bramek: 33’ Jaskółka, 43’ Adamek (dla RKS Fortuna).

Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Piechota – Swoboda, Lomania, Sosna, Pastor – Mnochy (65′ Kowalski), Szołtysek, Musioł (65′ Walus), Hutka – Waniek (70′ Wójcik), Hajok.

Skład RKS Fortuna Gliwice: Olejnik – Petelicki, Groń, Kryger, Weniger (83′ Plachetka) – Jaskółka (62′ Szołtysik), Kucz, Kaszowski, Szewczyk (87′ Leszczyński), Giemza (90′ Czekański) – Adamek.

Żółte kartki: 60′ Pastor, 76′ Sosna, 90′ Swoboda (LKS Jedność) – 72′ Giemza (RKS Fortuna).

Zdjęcie: Basia Adamek.

Komentarze

PARTNERZY: