Skuteczna pogoń za remisem.

dodano: 16.04.2014, przez

W sobotę 12 kwietnia do Przyszowic zawitały rezerwy katowickiej GieKSy, czyli drużyna klubu rywalizującego na szczeblu pierwszej ligi. Historia dotychczasowych gier przemawiała za Katowiczanami. Zainteresowane zespoły na czwartym froncie spotkały się trzykrotnie i każdy pojedynek kończył się zdecydowanym zwycięstwem rezerwistów z Katowic. Szczególnie dotkliwą porażkę LKS Jedność poniósł 1 września 2013 roku przegrywając przy ulicy Bukowej w stosunku sześć do zera.

Pierwsze podanie przyjezdnych dało sygnał ostrzegawczy odnośnie najsilniejszego punktu. Spory popłoch od pierwszej do ostatniej minuty w szeregach obronnych Jedności siał Janusz Gancarczyk. Minęło niespełna trzysta sekund i goście wyszli na prowadzenie. Kamil Bętkowski rozegrał krótko rzut rożny z Januszem Gancarczykiem, po chwili piłka wróciła do Bętkowskiego, Marcin Pastor nie zdążył w tempo doskoczyć do przeciwnika, a Tomasz Szindler nie zatrzymał mocnego uderzenia z linii oznaczającej szesnasty metr. Gol wyrównujący padł w osiemnastej minucie. Rafał Hajok przejął zbyt krótkie podanie do Jakuba Konaszczuka, pomknął z okolic połowy boiska na bramkę uprzedzając Dominika Cieszyńskiego, aby następnie przelobować z okolic dwudziestego metra stojącego na jedenastym Macieja Wierzbickiego. Chwilę później po dośrodkowaniu Ariela Mnochego zakotłowało się w polu karnym. Piłkę podbił Cieszyński, a Jarosław Piewko stojąc tyłem do bramki uderzył nożycami obok prawego słupka. W odpowiedzi Janusz Gancarczyk pomknął prawą stroną i wycofał futbolówkę do wbiegającego Michała Zielińskiego, ale płaskie uderzenie wybronił Szindler. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony Piewko zblokował uderzenie, jednak piłka wróciła do strzelającego. Bętkowski dojrzał oskrzydlającego akcję Gancarczyka, Mnochy pozwolił na dośrodkowanie, a dogranie głową przeciął Zieliński uprzedzając środkowych obrońców oraz bramkarza. Niespełna cztery minuty później po prostopadłym podaniu Hajoka przed Wierzbickim stanął Poznański, ale uderzył wprost w ręce bramkarza.

Druga część rozpoczęła się od dwóch oskrzydlających akcji wprowadzonego w przerwie Seweryna Kacprzyka, ale wpierw Hajok uderzył wysoko ponad bramką, a później Poznański niewłaściwie przeciął dośrodkowanie.  W pięćdziesiątej minucie Michał Hutka został przy linii końcowej ograny przez Gancarczyka. Skrzydłowy wpadł w pole karne, a próbujący naprawić błąd Hutka wślizgiem powalił zawodnika na ziemię zamiast wybić futbolówkę spod nóg. Wojciech Kretek bez wahania wskazał na jedenasty metr, a rzut karny na gola zamienił Michał Zieliński. Katowiczanie po zdobyciu trzeciej bramki kontrolowali boiskowe wydarzenia, ale sytuacja zaczęła wymykać im się spod kontroli na kwadrans przed końcem zawodów. W siedemdziesiątej ósmej minucie Piewko prostopadłym podaniem obsłużył Hajoka, a pomocnik Jedności na wślizgu uprzedził wychodzącego z bramki Wierzbickiego. Sześćdziesiąt sekund przed upływem regulaminowego czasu gry Kacprzyk dośrodkował piłkę z bocznego sektora boiska w pole karne. Niepilnowany na jedenastym metrze Mnochy uderzył wewnętrzną częścią stopy z powietrza, a futbolówka po rękach Wierzbickiego wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry obie ekipy mogły przechylić szalę zwycięstwa na swą korzyść, ale zabrakło precyzji podczas finalizacji dograń.

Podopiecznych Krzysztofa Szumskiego należy w pierwszej kolejności pochwalić za ambitną walkę do ostatnich sekund meczu. Owszem w trakcie trwania zawodów przydarzały się błędy, ale skuteczna pogoń za remisem pokazała, że drużna posiada charakter. Zwycięstwa są kwestią czasu pod warunkiem, że aspekty wolicjonalne z sobotniego popołudnia zostaną utrzymane na zbliżonym poziomie. Korzystając z okazji w imieniu zarządu LKS Jedność 32 Przyszowice pragnę podziękować redakcji serwisu Śląskie.TV za przyjęcie zaproszenia i przeprowadzenie transmisji na żywo z przyszowickiego stadionu.

Protokół pomeczowy:

Sobota (12.04), godz. 15:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – GKS GieKSa II Katowice S.A. 3:3 (1:2).

Strzelcy bramek: 5′ Bętkowski, 40′ Zieliński, 50′ Zieliński (dla GKS GieKSa II) – 18′ Hajok, 78′ Hajok, 89′ Mnochy (dla LKS Jedność).

Skład LKS Jedność 32 Przyszowice: Szindler T. – Szołtysek, Blaszke, Stocki, Pastor (46′ Kacprzyk) – Mnochy, Kiełtyka, Piewko, Hutka – Hajok – Poznański.

Skład GKS GieKSa II Katowice S.A.: Wierzbicki – Januszkiewicz, Konaszczuk, Cieszyński, Kuciel (89. Sawicki) – Gancarczyk, Bętkowski, Tomkowicz, Ciku (80. Mazurek) – Skrzypczak (46′ Kuliński), Zieliński.

Żółte kartki: 88′ Piewko (LKS Jedność) – 87′ Gancarczyk (GKS GieKSa II).

Autor zdjęcia: Jerzy Miszczyk.

12.04.2014, godz. 15:00, LKS Jedność 32 Przyszowice – GKS GieKSa II Katowice S.A. 3:3 (1:2) – skrót meczu 20. kolejki, IV liga, grupa: śląska II.

Realizacja i opracowanie materiału filmowego: Śląskie.TV

Komentarze

PARTNERZY: